The Walking Dead Sezon 1 Odcinek 4: Pojawiają się nieoczekiwane problemy, przez co zagrożona jest misja Ricka w Atlancie. Jim zaczyna wariować w obozie. Powoli zbliżamy się do zakończenia pierwszego sezonu, który niestety, ale ma jedynie 6 odcinków.
The Walking Dead Sezon 1 Odcinek 4: Kumple

Wracamy do miasta pełnego zombie! Pojawia się ciut więcej scenerii i akcji oraz bohaterowie spotykają inną grupę. Muszę przyznać, że serial idzie w dobrym kierunku (na razie, oczywiście) i każdy kolejny odcinek zachęca do oglądania kolejnego. W czwartym odcinku pierwszego sezonu The Walking Dead kontynuujemy w miejscu, gdzie skończył się trzeci, dosłownie minuty później, dlatego najlepiej oglądać je tego samego dnia, jeden po drugim.
Konflikt na konflikcie
- Jim vs. ludzie z obozu,
- Rick vs. Daryl
- grupa Ricka vs. grupa z miasta
Ten odcinek naprawdę skupia się na sprzeczkach i sporach, pokazuje nam różne oblicza bohaterów i jeszcze bardziej uwydatnia trudy życia w świecie opanowanym przez żywe trupy. Tutaj nawet astma jest ogromnym problemem. Brak leków, jedzenia, środków higienicznych, to nie jest miejsce, gdzie bierzesz spluwę i bohatersko brniesz przez kolejne hordy nieumarłych. Tutaj broń i amunicja są cenniejsze niż złoto i dosłownie liczysz kule, które pozostały w twoim magazynku. Chyba właśnie za to tak bardzo lubię ten serial. Dla kontrastu, taki Z-Nation, który powierzchownie jest bardzo podobnym serialem, nie potrafił pokazać trudów życia, tak dobrze, jak robi to właśnie The Walking Dead.
The Walking Dead Sezon 1 Odcinek 4: Czyli kolejny episod ze świetnym zakończeniem
Kiedy robiłem notatki do tego odcinka, jednocześnie go oglądając kolejny raz, miałem zapisane coś o braku porządnego starcia z zombie i przejściu w konflikty ludzie vs. ludzie, ale kiedy przypomniałem sobie i zobaczyłem co dzieje się na sam koniec odcinka, szybko usunąłem tamten akapit 😉
Po raz kolejny „Żywe Trupy” kończą się tak, że wręcz trzeba sięgnąć po kolejny odcinek. W ogóle mam wrażenie, że cały pierwszy sezon nakręcony jest właśnie w taki sposób, żeby oglądać go w całości jednego dnia, odcinek po odcinku. No a biorąc pod uwagę fakt, że cały pierwszy sezon The Walking Dead składa się tylko z sześciu odcinków, to jest to jak najbardziej wykonalne. Siadasz w jakiś weekend, odpalasz Netflixa, HBO Max, czy tam inną platformę streamingową, na której to puszczają i wkręcasz w ten świat zombie! A potem idziesz grać w Dead Island czy jakiegoś innego Dead Triggera.